Domowy wegański chleb

Witajcie

Dzisiaj przychodzę do Was z kulinarnym postem. 

Moja ciocia robi przepyszny wegański chlebek z ziarnami, który zawsze mi daje. Ale ostatnio wzięłam od niej przepis i upiekłam go sama.

A prezentuje się on następująco.

Mi lepiej spakuje chleb razowy z ziarnami, niż tradycyjny pszenny. Również po kanapce przygotowanej z takiego chleba jestem szybciej i na dłużej najedzona. Taki chlebek jest bardzo dobry i zdrowy. Ma także fajną konsystencję, jest zbity, ale nie twardy. Co sprawia, że podczas krojenia nie kruszy się.

Przepis jest banalnie prosty i z pewnością nie będziecie mieli problemu z jego przygotowaniem. Można go również modyfikować, dodając różnego rodzaju dodatki.

Do jego upieczenia potrzebujemy:

1l. wody

1kg. mąki pszennej lub innej

0,5 paczki drożdży (10 dkg)

1 szkl. otrąb pszennych lub owsianych

0,5 szkl. ziaren słonecznika

0,5 szkl. siemienia lnianego

0,5 szkl. ziaren dyni (opcjonalnie)

1łyżka soli

1 płaska łyżka cukru

 W wodzie mieszamy drożdże, sól i cukier. Następnie dodajemy mąkę i wyrabiamy łyżką. Jak składniki będą połączone dodajemy otręby, siemię lniane oraz ziarna słonecznika i dyni. Ponownie mieszamy i przekładamy do foremki. Ja przełożyłam do 2 keksówek. Wkładamy do zimnego piekarnika i pieczemy ok. 1 godz. w temperaturze 180⁰C.

Z moich foremek miałam dwa  bochenki, a kromki nie były duże. Co dla mnie jest super, ponieważ mogę zrobić sobie 4 kanapki i każdą z czymś innym, niż 1 np, z dżemem.

Moja kolacja wyglądała następująca i była bardzo dobra.

 Jestem ciekawa czy Wy lubicie taki domowy chleb czy wolicie jednak ten kupny. Znam kilka osób, które np. nie lubią prawdziwego masła, które ja wprost uwielbiam.