Nowe produkty do ust

Witajcie

Moje produkty do pielęgnacji ust powoli się kończą, więc musiałam uzupełnić zapasy.

Dzisiaj pokażę Wam moje nowe nabytki do usty. Dwa pielęgnacyjne a jeden kolorowy.

Zacznę od tego, że używam innego produktu do pielęgnacji ust wieczorem, a innego w ciągu dnia. 
Wieczorem używałam wazeliny, którą teraz zamieniłam na owocowe masełko do ust z BeBeauty o cudownej nazwie Kiss&Smile

Masełko znajduje się w małym słoiczku, idealnie sprawdza się na szafce nocnej. Niestety jako kosmetyka na co dzień czy do torebki nie zbyt się nadaję, ponieważ musimy go aplikować na ustach palcem, co nie jest zbyt higieniczne, zwłaszcza w podróży. Kosmetyk ma lekko różowy kolor, który troszkę nadaję odcień naszym ustom, oraz je rozświetla. Posiada piękny owocowy zapach, konsystencję ma bardzo gęstą oraz lepką, ale to sprawia, że dobrze utrzymuje się na ustach.

Swoje masełko kupiłam w Biedronce na 4,99 zł, mamy do wyboru wersję owocową lub o lekko brązowej barwie i zapachu toffi 

Kolejny produkt idealnie nadaje się do torebki, jest to pomadka ochronna na zimę z SPF 15, rokitnik, wiesiołek, masło kakaowe firmy Nord Farm Laboratories, to właśnie ją kupiłam razem z tabletkami jako produkt promocyjny.

W skład pomadki wchodzą: 
 Petrolatum, Paraffinum Liquidum, Lanolin, Paraffin, Cera Microcrystallina, Ricinus Communis Seed Oil, Theobroma Cacao Seed Butter, Cera Alba, Octocrylene, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Hippophae Rhamnoides Berry Oil, Oenothera Biennis Oil, Parfüm, BHT, Alpha-lsomethyl lonone, Citronellol, Limonene, Linalool.

Pomadka jest bez zapachowa i bez barwna. Dobrze się rozprowadza na ustach, naprawdę czuć nawilżenie, usta po jej użyciu są miękkie.

Ostatnim produktem do ust jest błyszczyk Bell Glam Wear o nr 032, który kupiłam w Biedronce za chyba 7 zł, ale nie jestem pewna.

Błyszczyk ma blado malinowy odcień z malutkim drobinkami rozświetlającymi. Zapach lekko słodki, ale nie mocny. Posiada świetny aplikator, którym dobrze rozprowadza się dość gęsty i lepki produkt. Chyba właśnie dlatego, że jest lepki dobrze utrzymuje się na ustach. Posiada mocne pigmenty, ponieważ po kilku godzinach od aplikacji na ustach nie czujemy już lepkości, ale za to nasze usta nadal posiadają lekko różowy odcień, pozbawiony jedynie połysku. 

Ten błyszczyk prawdopodobnie  pojawi się w ulubieńcach lutego, ponieważ jest zdecydowanie  jednym z najczęściej wybieranych kolorowych kosmetyków do ust w ostatnim czasie. 

Tak więc prezentują się moje kosmetyczne nowości do ust. 

Muszę chyba pomyśleć o poście z projektem denko, bo już uzbierało się kilka pustych opakowań. Macie ochotę zobaczyć taki post?