I eat at work- czyli co jem w pracy.

Witajcie

Bardzo lubię oglądać na youtube lub na blogach to co ludzie jedzą. W ten sposób szukam nowych pomysłów na posiłki. 

A od kiedy zaczęłam pracować, moim największym dylematem są posiłki które zabieram do pracy. Zwykłe kanapki już mi się znudziły, więc w ten sposób poszukuję inspiracji na coś innego.

W tym poście chcę się z Wam podzielić tym co jem w pracy. Ale ostrzegam nie znajdziecie tutaj dań, które można podgrzać w mikrofalówce, ponieważ w moim miejscu pracy nie posiadamy takiego urządzenia ( z koleżanką bardzo  ubolewamy nad tym faktem ).
 

Najczęściej do pracy zabieram zwykłe kanapki. Kanapki z wędliną, serem i do tego jakieś warzywko ( pomidor, ogórk, rzodkiewka) 

Ale zdecydowanie moją najlepszą opcją posiłków do pracy są sałatki.

 Zabieram również owoce, tutaj shake, jogurt

 

Często również jem owoce w naturalnej postaci, ostatnio są to czereśnie, truskawki i borówki. Wcześniej jabłka i banany.

Oczywiście nie może też zabraknąć czegoś słodkiego, ciasta pod każdą postacią, raz nawet był tort:)

 Ciasto z konfiturą z czarnej porzeczki

 Ciasteczko miętowe, jedno z moich ulubionych.

Przepyszna kremówka, idealna do kawki:)

 

Oczywiście to nie są wszystkie posiłki jakie zjadłam. Nie jestem wstanie wszystkiego sfotografować.  Ale jeśli chcecie taki post z moimi posiłkami to dacie znać. Postaram się więcej fotografować i co jakiś czas opublikować taki post.