Food diary #2


Witajcie,


 Dzisiaj szybki post z serii foodbook.  Zapraszam do zapoznania się z moim dziennym menu:)

7:00 Dzień zaczęłam od lecza, tak wiem troszkę dziwna opcja śniadaniowa, ale ja uwielbiam leczo i mogę je jeść nawet na pierwszy posiłek.
 11:00 Pora na kawę i coś słodkiego, czyli ciasto czekoladowe ( będzie post z przepisem)

 13:00 Obiad tradycyjny- ziemniaczki, kawałek mięsa i buraczki.
16:00 Przekąska na małego głoda- kanapka z pastą z wątróbki drobiowej i natki pietruszki. Wygląd może nie zbyt ciekawy, ale smak fenomenalny.
19:00 Na kolację zaserwowałam naleśniki z serem oraz dżemem.
 I tak o to  wyglądało moje menu z jednego dnia.

Szykuję już post ze zużytymi kosmetykami i ich zastępcami, tak więc nie długo możecie się go spodziewać;)

Komentarze