Gadżet, który przyda się w każdym domu



Witajcie,

Kto lubi mieć robiony masaż? Ręka do góry ( zgłaszam się jako pierwsza ). Masaż pleców to z pewnością mój ulubiony, który najlepiej mnie relaksuje.

Poniżej przedstawiam wam urządzenie, którym wykonuje taki masaż w domu.

Ten masażer mam już od 5 lat ( opakowanie jest już dobrze zmaltretowane) i nadal spisuje się bardzo dobrze.

Kupiłam go na allegro za 65 zł, ale można go dostać również stacjonarnie w sklepach z artykułami rehabilitacyjnymi.
Masażera możemy używać do masażu każdej partii ciała, poza głową oczywiście :)




W zestawie mamy 4 końcówki + nakładkę, która zabezpiecza wplątaniu się włosów podczas masażu owłosionych partii ciała.   
Gładka nakładka, idealna do masażu rozluźniającego i odprężającego obolałe ramiona, plecy i szyję. Zdecydowanie tej używam najczęściej.
Materiałowa nakładka zabezpieczająca wplątanie włosów.
Falista nakładka sprawdzi się aby pobudzić rozpadanie się komórek tłuszczu i pozbyć się trudnej do usunięcia skórki pomarańczowej. Masaż brzucha czy ud jest bardzo przyjemny. Przynosi ulgę dla zmęczonych nóg.

Ta pilniczkowa końcówka sprawdzi się idealnie podczas wykonywania domowego pedicure. Dzięki niej odkryjemy na nowo miękkie i gładkie stopy.

Końcówka z kuleczkami pomaga w aplikacji odżywczych kremów, dzięki niej balsam antycellulitowy lepiej się wchłania.


Sekret tego urządzenia tkwi w ruchu rotacyjnym końcówki masującej, która wykonuje ponad 2 500 obrotów w ciągu minuty. W ten sposób masaż dociera głęboko do wewnętrznych warstw skóry i intensywnie stymuluje oporne komórki tkanki tłuszczowej.
 
Oczywiście nikt nie wierzy, że dzięki temu urządzeniu stracimy na wadze i zyskamy figurę modelki. Tak dobrze to niestety nie ma, bez diety i ćwiczeń się nie obejdzie:)

 Jednak masaż tym urządzeniem może pobudzić krążenie krwi, zniwelować bóle, rozluźnić mięśnie, oraz tak jak każdy masaż jest w stanie zniwelować pomarańczową skórę. 

Ja najczęściej używam go po ciężkim dniu, aby się odprężyć i zrelaksować, a w tym celu jest idealny:)

 Używacie tego typu urządzeń, czy może wolicie siłę swoich rąk?

Komentarze