Projekt denko


Witajcie

Uwielbiam kiedy kończy mi sie kosmetyk, bo oznacza to, że muszę rozglądać się za czymś nowym lub kupić kolejne opakowanie.

Ostatni post z projektem denko był już kilka tygodni temu, więc moja torba denko jest już pełna.

A to co się w niej znajduje możecie zobaczyć poniżej.

Kulka z Isany, to już moje kolejne opakowanie.
Żel do mycia twarzy Mixa, sprawdził się całkiem dobrze do zmywania makijażu.
Kolejny żel do mycia twarzy, ten akurat nie przypadł mi do gustu. Zmywał zanieczyszczenia, jednak z makijażem nie radził sobie za dobrze. Duża butelka starczy na bardzo długo i zużycie go zajęło kilka miesięcy.
Płyn micelarny, dobry, ale nie idealny. Raczej nie kupię go ponownie.
Ten krem był super, zauważyłam poprawę stanu skóry podczas jego stosowania. Myślę, że jeszcze kiedyś do niego wrócę. Teraz mam serum z kwasem, ale o nim napiszę Wam później, ponieważ teraz jest jeszcze za wcześnie.
Skończyłam również kremowe serum z Marion, towarzyszyło mi przez kilka miesięcy. Dobrze nawilża, pielęgnuje i jest wydajne.
Serum do rzęs wypadło bardzo dobrze, pięknie wydłużyło i zagęściło rzęsy. Jest warte swojej ceny.
Perfumy Bi-es kupione, bo spodobał mi się zapach,wytrzymałość średnia, ale za te komplementy jakie usłyszałam chyba się jeszcze skuszę na kolejną buteleczkę.
 I tak oto prezentuje się mój mały projekt denko. Do części kosmetyków z pewnością wrócę, ale z innym pożegnam się na zawsze:)


Komentarze