Witajcie,
Słyszeliście o czepku do mycia włosów bez użycia wody? Coś na zasadzie suchego szamponu, tylko w formie czepka.
Ja spotkałam się z takim w jednym sklepie i od razu trafił on do mojego koszyka. W końcu musiałam go przetestować i sprawdzić czy rzeczywiście działa. Chociaż podchodziłam do testów dość sceptycznie, nie za bardzo wierze w taki sposób oczyszczania włosów.
Czy się sprawdził, możecie się dowiedzieć czytając ten post,.
Czepek
do mycia włosów z odżywką, bezzapachowy i bez spłukiwania. Nie zawiera
perfum. Czepki do mycia włosów służą do utrzymania higieny osobistej.
Idealne do stosowania przez pacjentów obłożnie chorych oraz w sytuacja
gdy jest ograniczony dostęp do wody. Zawierają szampon oraz odżywkę.
Produkt może być podgrzewany w kuchence mikrofalowej przez 15-20 sekund
(w opakowaniu) bez dodatkowego używania wody. Zaleca się przechowywać w
suchym miejscu z dala od światła. Trwałość przed otwarciem: 24 miesięcy.
Gospodarka odpadami: Folia i karton może zostać spalony lub poddany
recyklingowi.
Czepek kupiłam za 10 zł, więc cena banalnie śmieszna, a skład możecie przeczytać poniżej,
Skład: 70 % PET oraz 30 % wiskoza, gumki. Skład: Aqua, Propylene Glycol, Disodium Cocoamphodiacetate, Isostearamidopropyl Morpholine Lactate, Phenoxyethanol, Ethylhexyglycerin, Sodium Citrate, Diazolidinyl Urea, Cetylpyridinium Chloride, Citric Acid. Czepki do mycia włosów firmy Abena Polska zawierają Diazolidinyl Urea, który hamuje rozwór grzybów, pleśni oraz flory.
Sam czepek prezentuje się tak.Zapach ma dość specyficzny, chemicznym, nie przypadł mi do gustu.
Czepek podgrzewamy w mikrofalówce ok 30 sek. Zakładamy na głowę i i masujemy ok 3 min.
I uwaga teraz możecie się śmiać, pozwalam Wam, ponieważ ja sama nie wytrzymałam ze śmiechu gdy ujrzałam się w lustrze:)
Z pewnością kojarzycie gang świeżaków z Biedronki to w tym czepku wyglądam jak Pieczarka Piotrek :)
Po upływie czasu i masażu ściągnęłam czepek, a moje włosy był lekko wilgotne i trochę pokręcone. Totalny nie ład na głowie.
Niestety nie pokażę Wam jak wyglądały gdy wyschły, ponieważ to jak wyglądały nie nadawało się do fotografowania, a tym bardziej do opublikowania na blogu.
Jeden wielki koszmar, mokra, tłusta włoszka.
Włosy były, tłuste, lepkie, ciężkie i przyklapnięte. Czepek w ogóle nie sprawdził się, nie oczyścił włosów, nie odświeży, i z całą pewnością nie zastąpił tradycyjnego mycia. Włosy musiałam umyć tradycyjnie szamponem.
Podsumowując, straszny nie wypał, czepek w ogóle się nie sprawdza!
Nie polecam go nikomu i oczywiście sama już nigdy nie skuszę się na takie nowości. Jednak moje przeczucie co do skuteczności tego produktu się sprawdziły.
A może Wy spotkaliście się z takim czepkiem, tylko innej firmy? Jeśli tak to jak się u Was sprawdziły, może polecicie inną firmę.
Podsumowując, straszny nie wypał, czepek w ogóle się nie sprawdza!
Nie polecam go nikomu i oczywiście sama już nigdy nie skuszę się na takie nowości. Jednak moje przeczucie co do skuteczności tego produktu się sprawdziły.
A może Wy spotkaliście się z takim czepkiem, tylko innej firmy? Jeśli tak to jak się u Was sprawdziły, może polecicie inną firmę.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńz internetu nic nie znika kolego https://cdn.discordapp.com/attachments/112921049145835520/281457049022496769/chrome_2017-02-15_17-09-23.png
OdpowiedzUsuńcholerka! masz mnie! pomyliłem się, chciałem anonimy komentarz zostawic, bo troche się wstydzę swoich problemów z włosami przez, które musze korzystać z takigo czepka, bardzo rzadka przypadłość, uczulenie na wodę. Ale skoro już mnie zdemaskowałes, to tak, bardzo lubie czytac ten blog, coś w tym złego?
UsuńCieszę się że tym postem mogłam kogoś rozweselić :)
UsuńI jest mi bardzo miło, że mam czytelnika z takim poczuciem humoru :)
Pozdrawiam serdecznie:*