W okresie zimowy staram się wprowadzać pewne zmiany w pielęgnacji cery, ponieważ to co sprawdziło się latem, zimą może nie przynieś tak dobrych efektów.
W okresie zimowy zawsze stawiam na złuszczanie, które dobrze wpływa na poprawę stanu cery po lecie.
A czego używałam zimą możecie dowiedzieć się czytając ten post.
Na dzień dobry mojej pielęgnacji cery używałam płynu micelarnego ( obecnie jest to Bielenda), czasami gdy wieczorem nałożyłam bardziej treściwy kremu lub moja skóra jest tłusta, do mycia używałam żelu z Ziaji, aby lepiej ją oczyścić.
Kolejnym etapem było tonizowanie za pomocą toniku Ziaja liście manuka.
Następnie nakładałam krem pod oczy, a na twarz krem z Ziaja liście manuka, Cetaphil lub krem satynowy w zależności czego potrzebowała moja skóra.
Później nakładałam krem BB z Garniera, a jeśli potrzebowałam lepszego krycia używałam podkładu.
Wieczorna pielęgnacja polegała na dogłębnym oczyszczeniu. Żel myjący w połączeniu z ściereczką z mikrofibry to duet idealny. Po takim oczyszczeniu przemywałam twarz tonikiem z Ziaji.
Na koniec idzie krem pod oczy oraz coś złuszczającego, do tej pory było serum złuszczające z Bielenda, które było cudowne ( niestety skończyło się, a ja jeszcze nie kupiłam kolejnego opakowania)
Raz w tygodniu używałam czarnego mydła, które pięknie złuszcza martwy naskórek ( ale o nim będzie osobny post). Peeling myjący wykonywałam raz w tygodniu, nie za często, aby nie podrażnić skóry.
Nie zależnie od pory roku robię także maseczki, oczyszczające, złuszczające lub nawilżające, tak mniej więcej raz w tygodniu, jak ma więcej czasu.
Jako obecnie wygląda maja cera?
Stan mojej cery znacznie się poprawił, jest teraz gładka, wszelkie blizny wypłyciły się. Niedoskonałości pojawiają się bardzo rzadko, a gdy już się coś pojawi to szybko się goi i znika. Cera stała się rozjaśniona, a jej koloryt jest bardziej jednolity. Są dni gdy idę do pracy bez makijażu, a kiedyś było to nie możliwe:)
To właśnie zmiana kosmetyków złuszczających i nawilżających najbardziej wpłynęło na stan cery.
Komentarze
Prześlij komentarz