Pharmaceris Delikatny Peeling Enzymatyczny. Jak się u mnie sprawdza?

Witajcie,

Długo mnie tu nie było, ale już wracam do Was i do pisania. Mam już zaplanowane posty na kolejne dni. Przez ten czas kiedy nie pisałam nagromadziło się dość dużo produktów o których chcę Wam napisać. Zmieniłam trochę pielęgnację cery i włosów, więc możecie spodziewać się aktualizacji.

Ale to wszystko w swoim czasie. Dziś napiszę Wam o peelingu, którego aktualnie używam.

Pharmaceris Delikatny Peeling Enzymatyczny

Peeling polecany dla skóry delikatnej, nadwrażliwej, podatnej na podrażnienia i alergię, szarej oraz zmęczonej.
Działanie:
Zawarte w peelingu naturalne enzymy proteolityczne doskonale usuwają martwe komórki naskórka bez konieczności tarcia. Peeling wygładza i lekko rozjaśnia skórę wyrównując jej koloryt. Formuła wzbogacona została o higroskopijne cząsteczki wzmacniające właściwości nawilżające peelingu. Preparat regeneruje skórę zwiększając jej zdolność do przyswajania substancji aktywnych zawartych w kremach.
Zaawansowane formuły IMMUNO-PREBIOTIC oraz LEUKINE-BARRIER ukierunkowane są na regulację systemu immunologicznego skóry i łagodzenie podrażnień. Stymulują wzrost ochronnej, fizjologicznej mikroflory naskórka, zmniejszając nadwrażliwość skóry. Aktywnie zapobiegają podrażnieniom, zaczerwienieniom, świądowi oraz pieczeniu, wpływając na zdrowy wygląd i stan skóry.



Skład:
Aqua,
Glycerin,
Paraffinum Liquidum,
Polyacrylamide,
C13-14 isoparaffin,
Laureth-7,
Papain,
Lecithin,
guar hydroxypro pyltrimonium chloride,
Hydrolyzed Linseed Extract,
hydroxyethyl-cellulose,
Phenoxyethanol,
Methylparaben,
P ropylparaben,
Ethyl-


 Zacznę może od samej formuły kosmetyku. Jest to konsystencja bardziej żelowa, lekka wodnista w mlecznym kolorze. Wiem, że lepiej działają peelingi enzymatyczne w proszku, które na świeżo łączy się z wodą, ale ja potrzebowałam czegoś delikatnego i w tym temacie peeling spisał się rewelacyjnie. Jest dobrym wyborem w przypadku cer wrażliwych i ze skłonnością do powstawania krost.

 Jest też bardzo wydajny, stosowałam go regularnie (przynajmniej 2 razy w tygodniu) i wystarczył mi na kilka miesięcy. Cena także nie powala - 20 kilka złotych w zależności od apteki.


 A działa rewelacyjnie. 
Co najważniejsze jest delikatny a skuteczny. Złuszcza delikatnie martwy naskórek i usuwa suche skórki, które obecnie posiadam. Nie podrażnia, a po jego użyciu skóra nie jest czerwona. 

Trzymam go ok 10 min, a później cieszę się gładką skórą.

Ze względu na swoją delikatność będzie odpowiedni dla dziewczyn z cerą trądzikową. Moja siostra takową posiada i również jest zadowolona z jego działania.

Jaki jest Wasz ulubiony peeling do cery? 

Komentarze