Foodbook 6/2020, a w nim makaron z krewetkami.

Witajcie,


Tego dnia zjadłam tylko 3 posiłki. Wiem, że dla nie których  z Was to za mało, ale mi wystarczyły na cały dzień. Posiłki były bardzo sycące i starczyły na zaspokojenie mojego głodu na kilka godzin.


Na śniadanie miałam nocną owsiankę. Płatki owsiane zalałam zmiksowanymi truskawkami, malinami i jagodami. I odstawiłam wszystko na noc. Rano dodałam banana, wiórki kokosowe i owoce goi. Wyszła pyszna i sycąca.



Obiad zjadłam u rodziców. Mama tego dnia zrobiła jedno z moich ulubionych dań- wątróbkę z jabłkiem. Do tego były ziemniaki i kefir. Uwielbiam!


Kolacje zjadłam z moją koleżanką. Zrobiłyśmy sobie makaron z krewetkami.

Krewetki  smażyłyśmy na maśle z czosnkiem, cebulą, solą ziołową, chili, sosem sojowym i ziołami prowansalskimi.



Następnie ugotowałyśmy makaron al dente i połączyłyśmy z krewetkami.




Wyszło pysznie



Trzymajcie się!

Komentarze