Witajcie,
Mam dla Was szybki post z foodbookiem. Zobaczcie co wczoraj zjadłam.
W tym foodbooku będzie kilka dań z wek. Postanowiłam zużyć większość jak nie wszystkie weki jakie mam i zrobić miejsce na nowe, które mam zamiar robić w tym roku. Dlatego też w ostatnim czasie nie kupuję świeżych warzyw tylko jem te z wek.
Tradycyjnie zaczniemy od śniadania. Na pierwszy posiłek zjadłam jajecznice z grzybami. Grzyby oczywiście również były ze stoika.
Do kawy miałam pyszne ciasto. Tarte z jabłkami i cynamonową kruszonką. Jabłka także pochodziły ze słoikowych zapasów.
Obiad bardzo prosty, bo nie miałam czasu na gotowanie. Ziemniaki z koperkiem, pieczonek udko kurczaka oraz buraczki.
W pracy zjadłam owoce z jogurtem naturalnym i cynamonem.
Na kolacje zjadłam kanapki z pieczywa razowego z wędliną, serem, szpinakiem i keczupem.
Komentarze
Prześlij komentarz