Foodbook 4/2021


Witajcie,

Miałam awarię internetu w mieszkaniu, dlatego miałam przerwę w blogowaniu. Na szczęście awaria została naprawiona a ja mogę już do Was pisać.


Zacznę od foodbooka z ostatniego dnia.

Na śniadanie zachciało mi się kakao i kanapki z dżemem jagodowym

Następnie była kawa. Sama kawa bez słodkości.


Obiad w najszybszej postaci. W dodatku wegański i mój jeden z ulubionych. Warzywa na patelnie z ryżem polane słodkim sosem chili. 

Jako, że obiad miałam bardzo wcześnie, to też szybko zrobiłam się głodna. Więc zrobiłam sobie kanapkę z jajkiem, pomidorem i cebulą.

I na kolację też była kanapka, ale w innej formie. Bułka z sezamem, sałata, szynka, pomidor i cebula.

Ok. Na dziś to tyle. 

Idę rozpakować paczkę od kuriera. Zamówiłam kilka kosmetyków, więc będzie testowanie. Na pewno napiszę o nich na blogu.

Trzymajcie się!!!





Komentarze