Ostatni tydzień miałam dość intensywny, dużo się działo. Dziś pokaże Wam jak wyglądał u mnie ten tydzień.
Zabawy z Edim
A tak Dorcia pracuje.
Kolekcja pocztówek systematycznie powiększa się :)
Wieczór ze znajomymi i grami. Uwielbiam takie wieczory.
Mimo intensywnego tygodnia znalazłam czas na pielęgnację.
Próby gry na gitarze. Hmmm.... powiem krótko. To nie dla mnie.
Ćwiczenia w domu.
Eddy już gotowy. Jedziemy
Ulubione miejsce Edzia na odpoczynek.
A to Franek. Kotek uratowany przez mojego kuzyna.
Wieczorne przytulasy to obowiązek.
Trzymajcie się!
Komentarze
Prześlij komentarz