Foodbook 7/2021

 

Witajcie,

Ten dzień był bardzo zróżnicowany pod kątem jedzenia. Na talerzach była dosłownie wszystko, misz masz. 


Śniadanie składało się z pieczywa chrupkiego, dwóch jajek ugotowanych na twardo, wędliny, pomidora i ogórków w curry.


Następnie była kawa i ciasto ucierane z jabłkami.


Na obiad był krokiet z kapustą i grzybami oraz bigos meksykański.

Następnie zjadłam małą porcję sushi. Które była na prawdę dobre.



Na kolację miałam frankfuterki, pomidory i ogórka, do tego była grzanka czosnkowa.

Na dziś to wszystko, uciekam ogarniać szafę z ubraniami.

Paa

Komentarze