Zniszczone paznokcie po antybiotykach i hybrydzie.

 

Witajcie,


Dziś powiem Wam o paznokciach, a dokładnie o tym co się z nimi stało. 

Od ponad pół roku nosiłam hybrydę, z paznokciami nic złego się nie działo. Były mocne, twarde, a hybryda pięknie się trzymała. Jednak wraz z końcem roku gdy zachorowałam na zapalenie ucha środkowego i byłam na dwóch antybiotykach zaczęły się problemy z paznokciami. 

Zaczęło się od tego, że paznokcie od spodu zaczęły robić się białe, przy nawet delikatnym puknięciu hybryda odchodziła od paznokcia. Paznokcie rozdwajały się i hybryda odchodziła wraz z warstwą paznokcia, co sprawiło, że stały się bardzo miękkie, kruche i łamliwe. Po zdjęciu hybrydy na paznokciach pojawiły się zaczerwienienia, wokół paznokci skóra była czerwona, lekko napuchnięta i obolała. A skórki bardzo suche.

A tak wyglądają po prawie miesiącu kuracji ratunkowej


Tutaj przedstawiam Wam mój cały asortyment produktów do pielęgnacji paznokci.

Odżywki:
Avon 7 in One
Niuqi 8 w 1
Eveline 8 w1
Semilac 



Z oliwek ma:
Viper
Eveline multiodżywcza oliwka do skórek


Masełko do skórek Niuqi


Zmywacz do paznokci BeBeauty


Krem do rąk na bazie wody termalnej



Codziennie nakładam warstwę odżywki, po dwóch dniach zmywam ją i nakładam nową warstwę. W każdym tygodniu nakładam inną odżywkę, żeby nie przyzwyczaić paznokci. Wieczorem nakładam masełko na paznokcie i skórki, a dłonie kremuję kilka razy dziennie. Raz w tygodniu staram się moczyć paznokcie w ciepłej oliwie z innymi olejami i witaminą A i E. 

Dziś po kilku tygodniach  pielęgnacji zauważyłam jedynie, że paznokcie już się nie rozdwajają. Gdy paznokcie trochę odrosną musze je piłować, aż pozbędę zniszczonych części.

Szczerze to nie myślałam, że terapia antybiotykami może w takim stopniu wpłynąć na paznokcie, może dlatego, że miałam na nich hybrydę, co dodatkowo je osłabiło. Moja koleżanka  też kiedyś zmagała się z takim problemem. 

Mam nadzieję, że te wszystkie odżywki sprawią, że moje paznokcie wrócą do swojego poprzedniego stanu i znowu będą piękne i mocne.

Trzymajcie się!

Komentarze