Foodbook 4/2022

 


Witajcie,


Dziś bardzo apetyczny post. Ja widzę te zdjęcia to już mi ślinka leci, wszystko było pyszne. 


Śniadanie zaczęłam pysznymi kanapkami z awokado, papryką i cebulą. Takie kanapki są jednymi z ulubionych. 


Następnie była kawa i miseczka owoców z jogurtem naturalnym. Jabłko, banan, mango.


Obiadem zajął się Narzeczony. Pstrąg tęczowy łososiowy, puree z zielonego groszku oraz sałatka, który był bardzo smaczny. 


Kolacja też była Jego pomysłem. Burger pełen warzyw i ziemniaki pieczone. Kotlet wyszedł niebywale soczysty, idealnie wypieczony i doprawiony. 


Ten dzień był jednym słowem przepyszny.

Trzymajcie się! 


Komentarze