Praga- krótki wypad

 

Witajcie,


W tym tygodniu nie będzie tradycyjnego Week photos, ale relacja z krótkiego weekendowego wypadu do Pragi.

Czy spodobała się nam  stolica naszych południowych sąsiadów? 

Odpowiedź jednogłośna TAK. 




Tutaj kilka zdjęć z trasy. Drogę mieliśmy spokojną. Wyjechaliśmy w czwartek o 8 rano, a dojechaliśmy na 15. Mając kilkanaście  przystanków uważam, że i tak szybko dojechaliśmy. 







Zatrzymaliśmy się w centrum miasta, w hotelu Bona Serva przy ulicy Konevovej. 3 gwiazdkowy hotel zaoferował nam apartament składający się z sypialni, salonu, pokoju, łazienki i toalety. Pokój znajdował się na 5 piętrze z którego mieliśmy taki widok 



Z miejsc godnych polecenia w których jedliśmy to zdecydowanie Planeta ŹiŹkov 





Do jedzenia mieliśmy burgera , gulasz wołowy z pure ziemniaczanym oraz stek.




Do picia mamy piwo, cydr i drink Beton. Najbardziej zasmakował mi cydr. Tak dobrego cydru jeszcze nie piłam. 











Kilka zdjęć z Rynku i samego miasta.




Sklep ze słodyczami. Kolorowe, słodkie i pachnące.








Most Karola na Wełtawie ma prawie 516m długości i uchodzi za jedną z najsłynniejszych i najbardziej odwiedzających atrakcji turystycznych. 
Gulasz w chlebie. Mięso miękkie, dobrze doprawiony, pyszny.  
Kurczak panierowany z sałatka ziemniaczaną.
 
Udało nam się skosztować również cydru na ciepło i tutaj byliśmy mile zaskoczeniu. Była bardzo dobry i rozgrzewający.
Lemoniada pomarańczowa
Zupa gulaszowa też byłą dobra.

Ale już knedliki z gulaszem wołowym nie przypadły mi do gustu. No cóż bywa.




Zaliczyliśmy podróż autobusem i czeskim metrem. Zwiedziliśmy zamek Hradczany.







Ściana Johna Lennona

 


Piękny samochód na jednej z ulic.


Tak w skrócie wyglądał nasz czterodniowy pobyt w Pradze. Nie wszystko było fotografowane, ale jakaś pamiątka w postaci zdjęć jest.

Teraz czas na kolejne wycieczki:)



Komentarze