Witajcie,
I dopadło mnie ostre zapalenie gardła. Brak sił i ogólne zmęczenie sprawiło że dzisiejszy dzień spędzam na kanapie. A jedynym moim zajęciem było zrobienie szybkiego obiadu i napisanie tego posta.
Jeśli chodzi o obiad to nie miałam w ogóle koncepcji na gotowanie, ani większej ochoty na jedzenie.
Postanowiłam zrobić zapiekankę, bo ją gdybym nie zjadła to spokojnie mogę przechować i odgrzać na np kolację.
Do zapiekanki użyłam:
1 szkl surowego makaronu
2 średnie marchewki
1 cebula
2 kabanosy
1 ząbek czosnku
2 jajka
2 łyżki śmietany 18%
Parmezan
Sól, pieprz, oliwa z oliwek i sos sojowy
Na początku gotujemy makaron, który nie możemy być bardzo miękki.
Marchew trzemy na tarce na drobnych oczkach, cebulę kroimy w kostkę, kabasony kroimy w mniejsze plasterki, a czosnek przeciskamy przez praskę.
Wszystkie te składniki podsmażamy na oleju. Doprawiamy solą, pieprzem i sosem sojowym.
Ugotowany makaron i podsmażone warzywa przekładamy do naczynia żaroodpornego i zalewamy jajkami roztrzepanymi ze śmietaną i posypujemy parmezanem.
Zapiekamy w temperaturze 170 stopni przez 30 min lub do zarumienienia.
Tak wygląda po upieczeniu. Zjadłam ja z ketchupem tak jak większość dań.
No cóż skoro uwielbiam ketchup.
To tyle na dziś ode mnie dla Was. Idę odpoczywać i regenerować się.
Paaa
Komentarze
Prześlij komentarz