Witajcie,
Marzec to dla mnie miesiąc zmian i planowania. Zawsze marzec kojarzy mi się z początkiem wiosny, więcej mamy słońca, a i cieplejsza temperatura lepiej wpływa na moje samopoczucie.
Naszło mnie żeby zaplanować sobie marzec. Nie będzie to taki typowy post monthly reset, ale bardziej moje założenia i plany na ten miesiąc. Na początku kwietnia zrobię takie podsumowanie, zobaczymy czy zrealizowałam wszystkie założenia.
A o to co zaplanowałam na marzec:
- przeczytać 1 książkę
-2 razy w tygodniu min 20 minut jakieś aktywności fizycznej
- 2 posty w tygodniu
- 1 maseczka do twarzy w tygodniu
-codziennie wcierka i masaż skóry głowy
- codziennie osiągać dzienny cel kroków
-zmniejszyć czas z telefonem( raport dostaje co tydzień więc mogę to monitorować, a ostatnio przez moją chórowe dużo czasu spędzałam przed telefonem)
Nie jest tego dużo, ale dla mnie starczy.
Wracam też do pracy, więc będę mieć mniej czasu niż teraz jak byłam na zwolnieniu lekarskim. Najgorzej będzie wdrożyć się w ten rytm pracy. Ale myślę że dam radę.
Trzymajcie kciuki żebym osiągnęła wszystkie założenia marcowego planu, oraz żeby mój powrót do pracy nie był dla mnie stresujący.
Pozdrawiam!
Komentarze
Prześlij komentarz