Tydzień z pamiętnika

Witajcie, 

Dzisiaj mam dla Was post z przeglądem minionego tygodnia. 


Zaczynamy wieczornym wypadem do naszego kolegi, a już z nim wybraliśmy się na występ stan-up owy. Było bardzo fajnie. Już dawno tak się nie śmiałam, że aż łzy leciały po brodzie;)

Na Temu kupiłam tubę do robienia sushi w domu. Oczywiście, już tego dnia musiałam ją wypróbować. Na kolację zrobiłam nią sushi i powiem Wam że wyszło przepyszne. Tomek powiedział żebym częściej robiła.

W nori zawinęłam oczywiście ryż, surimi, łososia, marchewkę, ogórka, paprykę z odrobiną majonezu. 

Kolejnego dnia nie mieliśmy czasu na gotowanie, więc nasz obiad był bardzo szybki. Ale dobry.

Frytki, jajka sadzone, smażone surimi, surówka z marchewki i pomarańczy oraz kefir.

 W tym tygodniu mamy przepiękną pogodę, chociaż w nocy jest dość zimno (rano musiałam skrobać szybę w aucie) to za dnia jest słonecznie. Byliśmy już na kilku spacerach.

Tutaj kilka zdjęć ze spaceru 

 

  W lesie mamy kapliczkę. 

 I po raz kolejny na kolację zrobiłam moją ulubioną sałatkę 

 Czas zaplanować kolejny tydzień. Ten będzie spokojniejszy, bo wyjeżdżamy na krótki urlop. Już nie mogę się doczekać. Uwielbiam podróże, nawet te małe.

 

I tak minął mi tydzień. A teraz uciekam na urodziny do kolegi. Jutro idę na 14, więc mogę trochę dużej posiedzieć.

Miłego wieczoru Wam życzę!


Komentarze