Wracam


 

Witajcie,


Wiem, wiem, że nie było mnie tutaj 3 miesiące. Ale to były ciężkie 3 miesiące. Tyle się działo…

Jednym z głównych powodów dla jakich mnie tu nie było był mój ślub 

Każdą wolną chwilę poświęcaliśmy na przygotowania do najważniejszego dnia w naszym życiu. Każda z Was, która jest już po ślubie wie ile takie przygotowania zajmują czasu. Na szczęście wszystko się udało. Było idealnie.

Po ślubie wyruszyliśmy w podróż poślubną i postanowiłam ten czas poświęcić na odpoczynek i spędzenie wspólnych chwil z mężem. 





Teraz już wracam na normalne tory. I będę się tutaj częściej odzywać. 

Trzymajcie się!!!

Komentarze